Twoja siostra lub przyjaciółka za chwilę wychodzi za mąż? Koniecznie zorganizuj dla niej wieczór panieński! To z pewnością nie będzie ostatnia noc, którą razem przegadacie i przetańczycie, aż do białego rana, ale to miły symbol waszej przyjaźni i tego, że za chwilę „skończy się jej wolność”, choć czasy, gdy ślub zmuszał młodych do niemalże stuprocentowej zmiany stylu życia, są już dawno za nami. Zerwij ze sztampowymi „króliczymi uszami” i zrób niezwykłą imprezę!
1. Wieczór w stylu Glamour
Jeśli jesteś organizatorką, to przed Tobą trudne zadanie. Czekają Cię aż trzy etapy przygotowań. Makijaż i przygotowanie przyszłej panny młodej, przygotowanie tzw. biforka i właściwej imprezy w klubie. Zacznijmy od środka – przygotuj w mieszkaniu (swoim lub kogoś, u kogo możecie się wyszaleć) mini przyjęcie. Kup szampana, a jego butelki wcześniej pomaluj brokatem lub złota farba w sprayu, kieliszki też powinny być złote, a przynajmniej ozdobione jadalnym brokatem. Ten jeszcze Ci się przyda, szczególnie jeśli planujesz przygotować przekąski (a nie oszukujmy się, te będą potrzebne, skoro chcecie pić alkohol). Oczywiście, na mięsnych przekąskach nie będzie wyglądał zbyt atrakcyjnie, ale na muffinach z kremem?
W dzień imprezy pojaw się w domu panny młodej i zapewnij jej wystrzałowy makijaż i fryzurę – jeśli nie potrafisz tego zrobić, to poproś kogoś o pomoc. Niech ubierze się w błyszczącą sukienkę… Właściwie niech cała błyszczy, w końcu jest gwiazdą tego dnia. Co do imprezy w klubie – zarezerwuj miejsce w Waszym ulubionym lokalu. Glamour byłoby, gdybyście podjechały do niego limuzyną, ale taksówka też powinna sprostać waszym wymaganiom.
2. Ciężarówka Greek-party
Jeśli panna młoda jest w ciąży to na pewno nie w głowie jej szaleństwa w klubach. To oczywiście nie znaczy, że nie możecie zorganizować dla niej imprezy. Zamiast alkoholu, naucz się robić koktajle z soków (możesz dodać do nich syropów barmańskich – będą smakowały jak prawdziwe drinki). Do tego zadbaj o stroje w greckim stylu – ogromne „prześcieradła”, w których żadna z Was nie będzie miała kompleksów, a po przyszłej pannie młodej nie będzie widać, że jest w stanie błogosławionym. Na przekąski podaj winogrona, oliwki i mini gołąbki z liści winogron (niech nie przychodzą Ci do głowy żadne sery pleśniowe – przyszłym mamom nie wolno ich jeść). Rozłóżcie się na sofach albo materacach i z pozycji leżącej postarajcie się przeprowadzić wszystkie zaplanowane na ten dzień gry i zabawy.
3. Gry więzienne
Słyszałaś o grach miejskich? To świetna atrakcja – nie tylko dla turystów. Istnieją firmy, które przeciągną Was po najmroczniejszych (ale bezpiecznych!) zakamarkach miasta, w którym mieszkacie, opowiadając o strasznych historiach, które… mogłyby się tam wydarzyć. Wy, razem z panną młodą, będziecie detektywami tropiącymi mordercy, a na końcu tej wycieczki będzie na Was czekał wariograf. Może okaże się, że to przyszła panna młoda jest zabójcą i jedyną rzeczą, która ją od tego uratuje, jest odpowiedzenie na kilka pytań, związanych z jej narzeczonym? Oczywiście wariograf pokaże, kiedy odpowiedzi będą mijały się z prawdą.
A Ty, jak wspominasz lub co planujesz w związku ze swoim wieczorem panieńskim? Pomysłów są dziesiątki, ale pamiętaj, żeby nie przesadzić – to naprawdę nie jest ostatnia okazja do wspólnej zabawy.